Hak pozdrawia z biurka i dziękuje za życzenia. Piszę jedną ręką., druga służy do miziania.

Wszelkie przerwy w mizianiu są komentowane waleniem ogona po biurku.
Dla Anity mam info, wprawdzie nie znam się za dobrze na brytkach, ale Hak, największy przytulak, jest jednocześnie najmniej brysiowaty.
Znacznie drobniejszy nie tylko od lilaka- Prezia, uszyska ma jakby nietoperkowate, a ogonek dość długaśny. Ale - srebrzyściaki sa kolorkiem młodym, mniej wykształconym nawet niż pointy. Futro też inne, mniej pluszowe (podszerstek) bardziej - delikatne, jedwabiste.
Oczywiście rodowód opiewa do iluś pokoleń ns11 wstecz, chłopak jest prześliczny i przekochany, ale wyraźnie się od dwóch pozostałych misiów różni.
zdroofko poranne.