Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
- Fusiu
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 6671
- Rejestracja: 04 sty 2014, 09:22
- Płeć: kobieta
- Skąd: Nowy Sacz
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
Witajcie
Wspaniale,że wraz z Caszmirkiem postanowiłaś do nas dołączyć. <tańczy>
Będziemy miały gdzie wzdychać do koteczka
Wspaniale,że wraz z Caszmirkiem postanowiłaś do nas dołączyć. <tańczy>
Będziemy miały gdzie wzdychać do koteczka
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 lis 2013, 22:13
- Płeć: female
- Skąd: Elbląg
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
cześć MalenoMalena pisze:Witaj Lenko <mrgreen> bardzo się cieszymy, że w końcu jesteście na forum (jaka dużą Mikołówkowa familia nam się tu robi <mrgreen> ). Jak ja Ci zazdroszczę tej wagi Koszmarka <shock> nasza Carmelka to taka chudzizna, że mógłby jej braciszek parę deko oddać <lol>
Pozdrawiamy serdecznie - Malena, Carmelka i Yoguś
pamiętam jak Alicja miała założony wątek o miocie "C" i pisałaś często tak fajne wzdychając a ja sobie poczytywałam. I zastanawiałam się jeszcze wtedy czy mamy wziąć Caszmiego bo tak długo czekaliśmy na umaszczenie n 21 33. A teraz to nasze oczko w głowie.
Mogłabym pogadać z Caszmirkiem i oddać Tobie troszkę jego wagi.
Jako jedyny chyba z miotu nie jada surowego mięsa. Oj co mieliśmy przez pierwsze dni. Próbowałam mu podawać na różne sposoby. A okazało się najzwyczajniej w świecie, że to rybiarz. Uwielbia tuńczyka . Ostatnio mi przyatakował puszkę otwartą tuńczyka do sałatki. I uwielbia jeść po nocach
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 lis 2013, 22:13
- Płeć: female
- Skąd: Elbląg
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
Dziękuję Wam, że odwiedziłyście wątek Caszmirka. Nawet nie pomyślałam, że tyle z Was się odezwie ).
Jest to bardzo miłe i ciepłe.
Dużo, dużo wcześniej poczytywałam tylko wątek miotu "C" i czytając Wasze komentarze zawsze się uśmiałam. Yamaha zawsze była zakochana w Caszmirku. Moniq w całym miocie a Malena nie mogła się doczekać by już mieć. A teraz piszę z Wami.
Czy Wasze koty lubią jeździć autem?
My dzisiaj zrobiliśmy sobie podróż do moich rodziców. Zakupiłam na zooplus szelki do samochodu i sprawdzają się wyśmienicie. W sumie transporter mamy użyczony, ale nie lubił w nim jeździć. A dzisiaj przepięknie sobie siedział w nich i oglądał świat. )
Jest to bardzo miłe i ciepłe.
Dużo, dużo wcześniej poczytywałam tylko wątek miotu "C" i czytając Wasze komentarze zawsze się uśmiałam. Yamaha zawsze była zakochana w Caszmirku. Moniq w całym miocie a Malena nie mogła się doczekać by już mieć. A teraz piszę z Wami.
Czy Wasze koty lubią jeździć autem?
My dzisiaj zrobiliśmy sobie podróż do moich rodziców. Zakupiłam na zooplus szelki do samochodu i sprawdzają się wyśmienicie. W sumie transporter mamy użyczony, ale nie lubił w nim jeździć. A dzisiaj przepięknie sobie siedział w nich i oglądał świat. )
- Szopi
- Hodowca
- Posty: 1322
- Rejestracja: 20 lis 2010, 23:34
- Hodowla: Mikołówka*Pl
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Kt.
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
Tylko Miluś pamiętaj, żeby tuńczyk był tylko taki niesolony, sól jest szkodliwa dla nerek.
U nas skubał paskudek pierś indyka, ale to chyba z zazdrości i na przekór, żeby mała Camisia wszystkiego mu nie wciągnęła. Cami sunęła pyszczkiem po mięsie jak mały glonojad - to Caszmir zaraz przybiegał poskubać, za to Carmelka w tym czasie biegała z wibryskami w chmurach, bo to "coś" na talerzyku kompletnie było kompletnie niejadalne
Tęsknie bardzo
U nas skubał paskudek pierś indyka, ale to chyba z zazdrości i na przekór, żeby mała Camisia wszystkiego mu nie wciągnęła. Cami sunęła pyszczkiem po mięsie jak mały glonojad - to Caszmir zaraz przybiegał poskubać, za to Carmelka w tym czasie biegała z wibryskami w chmurach, bo to "coś" na talerzyku kompletnie było kompletnie niejadalne
Tęsknie bardzo
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 lis 2013, 22:13
- Płeć: female
- Skąd: Elbląg
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
Jeszcze troszkę i będziecie u nas.. I nie będziesz już tęsknić ) .
Zobaczysz jak czas szybko zleci.
Kurde ten nasz Caszmirson nie chce się tulić do nas.
Zazdroszczę Malenie jak widzę jej fotki z Carmelcią która się przytula.
Zobaczysz jak czas szybko zleci.
Kurde ten nasz Caszmirson nie chce się tulić do nas.
Zazdroszczę Malenie jak widzę jej fotki z Carmelcią która się przytula.
Szopi pisze:Tylko Miluś pamiętaj, żeby tuńczyk był tylko taki niesolony, sól jest szkodliwa dla nerek.
U nas skubał paskudek pierś indyka, ale to chyba z zazdrości i na przekór, żeby mała Camisia wszystkiego mu nie wciągnęła. Cami sunęła pyszczkiem po mięsie jak mały glonojad - to Caszmir zaraz przybiegał poskubać, za to Carmelka w tym czasie biegała z wibryskami w chmurach, bo to "coś" na talerzyku kompletnie było kompletnie niejadalne
Tęsknie bardzo
- Szopi
- Hodowca
- Posty: 1322
- Rejestracja: 20 lis 2010, 23:34
- Hodowla: Mikołówka*Pl
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Kt.
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
Popracujemy nad tym, wypsikam się cała feromonami i kocimiętką - zobaczysz, jak zmięknie <lol>
Allurka też nie jest przytulakiem, to kocia śledcza, całą dobę krok w krok chodzi za człowiekiem, jako pierwsza okupuje łóżko i całą noc przyciska się do Grzesia, ale na kolanka nie lubi, jeżeli już to tylko na wybrane, dokładne przeciwieństwo Baby, która dla odmiany jest przylepna aż nadto
Allurka też nie jest przytulakiem, to kocia śledcza, całą dobę krok w krok chodzi za człowiekiem, jako pierwsza okupuje łóżko i całą noc przyciska się do Grzesia, ale na kolanka nie lubi, jeżeli już to tylko na wybrane, dokładne przeciwieństwo Baby, która dla odmiany jest przylepna aż nadto
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 23 lis 2013, 22:13
- Płeć: female
- Skąd: Elbląg
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
To Caszmirek poszedł chyba w ojca. Tak z całą pewnością )Szopi pisze:Popracujemy nad tym, wypsikam się cała feromonami i kocimiętką - zobaczysz, jak zmięknie <lol>
Allurka też nie jest przytulakiem, to kocia śledcza, całą dobę krok w krok chodzi za człowiekiem, jako pierwsza okupuje łóżko i całą noc przyciska się do Grzesia, ale na kolanka nie lubi, jeżeli już to tylko na wybrane, dokładne przeciwieństwo Baby, która dla odmiany jest przylepna aż nadto
Nie śpi z nami, śpi w swoim "mercedesie" i nie chcę się tulić.
Wczoraj pierwszy raz wszedł w swoją "dziuplę" w drapaku, ale musiałam tam mu kocimiętkę wsypać. Ale lubi czułość codziennie o 5:10 przychodzi do mnie na pogłaskanie. I nie ma zlituj..
Wyciągam zaspana rękę i go dotykam. A jak robię to "na odwal" to wskakuje na mnie lub moją szafkę nocną i pomiałkuje.
- Szopi
- Hodowca
- Posty: 1322
- Rejestracja: 20 lis 2010, 23:34
- Hodowla: Mikołówka*Pl
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Kt.
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
ale gadulstwo po babci Allurce, w 100%, nie wyprze się wnuka
Nikt inne nie potrafi tak długo gadać, nikt! <rotfl> <rotfl>
Nikt inne nie potrafi tak długo gadać, nikt! <rotfl> <rotfl>
- Sonia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 16876
- Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
- Płeć: K
- Skąd: Orzesze
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
Witam Cię Lenko :-)
Caszmirek to mi całkiem znany więc jemu głaski przesyłam a nie powitania
Ale fajnie, że będziemy mogli oglądać jak Caszmirowski sobie rośnie
Caszmirek to mi całkiem znany więc jemu głaski przesyłam a nie powitania
Ale fajnie, że będziemy mogli oglądać jak Caszmirowski sobie rośnie
- Becia
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 10640
- Rejestracja: 22 lut 2012, 09:28
- Płeć: kobieta
- Skąd: opolskie
Re: Caszmir z hodowli Mikołówka.com.pl
Z chęcią obejrzałabym zdjęcia Caszmirka <gwiżdże> <gwiżdże> <gwiżdże>