Bella & Carlos

[Becia]

Kochane Bliźniaki, kciuki za Wasz zdrówko trzymam <ok> <ok> <ok> <ok> <ok>

[Fusiu]

Trzymam kciuki, aby wyniki za miesiąc były wzorcowe <ok> <ok>

[asiak]

Kochane kociaczki <serce> <serce> mocno trzymam <ok> <ok> za wasze zdrówko

[Miss_Monroe]

Agnieszko nie wiedziałam, że wyszły takie wyniki z moczu Trzymam mocne kciuki za szybką poprawę <ok>

[Kamiko]

Agniecha znaczy nie nudzisz się :-)
Uściskaj kotuchy mocno

[AgnieszkaP]

Agniecha znaczy nie nudzisz się :-) [...]

Na razie nie Robotę nam przedłużyli do końca czerwca, od 22 maja do końca czerwca mam urlop <mrgreen> no a potem zobaczymy Ciepełko idzie, biegamy z Pawłem, kupiłam blender -kręcę zdrowe koktajle Dobrze jest

Kurczę, fotki kociastych chciałam wstawić, ale znów komp, na którym mam zgrane zdjęcia, nie łączy się z netem

Muszę jeszcze pochwalić mojego Pawła. W sobotę osiatkował balkon, zostały jeszcze drobiazgi do dokończenia. Dotychczasowe zabezpieczenie nie do końca zdawało egzamin, więc je zdjęliśmy. Początkowo myśleliśmy, że weźmiemy fachową firmę, ale jak nam zaśpiewali 850 zł, Paweł stwierdził, że sam wszystko zrobi. Zaoszczędziliśmy około 650 zł <mrgreen> i wygląda super

[Audrey]

Aguś, mocno trzymam kciuki za bliźniaki. W końcu musicie wyjść na prostą. <ok> <ok> <ok> <ok>

[Mago]

Aga, jestem bardzo ciekawa Waszego balkonu :-) Na pewno pięknie wyszło :-)
A cena którą Wam zaśpiewali kosmiczna naprawdę, miałam wrażenie, że im bardziej siatki popularne to będzie nieco taniej, a nie ceny z kosmosu.

[MoniQ]

Również trzymam mocno kciuki za zdrowie Belli i Carloska <ok> Oby następne wyniki już były lepsze!

A balkonem koniecznie się pochwal Ja kiedyś dzwoniłam do firmy to mi 1600 powiedzieli.... też zrobiliśmy sami...

[AgnieszkaP]

Mam duży problem z Bellą Kuleje, i to bardzo, jak nigdy wcześniej Przerażona zadzwoniłam do naszej wetki. Mimo że kończyła dyżur o 11 poczekała na nas. Belluś podczas badania lewej przedniej łapki miauczała, zapewne ją bolało. Już w gabinecie dostała 2 tabletki leku Onsior, który działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie. Obecnie jest chyba ciut lepiej, bo kilka kroków jest ok, kilka z wyraźną kulawizną. Czekam na poprawę. Akurat przydarzyło się to przed świętami Lek można podawać maksymalnie przez 6 dni.
Gdyby lek do jutra nie pomógł, umówię się gdzieś szybko na USG, jeśli pomoże, też zrobię jej USG (na Bokserskiej) po świętach. Umówiłam się też do dr Bissenika (ortopedy), ale najbliższy termin był dopiero na 20 kwietnia.

Nie wiem, co się stało, czy skądś zeskoczyła? Oby lek zadziałał.
Potrzymajcie kciuki za moją Bellkę <serce>