pani zasugerowała, że przyczyna prawdopodobnie jest na zewnątrz patrząc po jego zachowaniu, w okolicy jest sporo kotow wolnobiegających i mozliwe ze coś tam miedzy nimi jest i on to wyczuwa i dlatego chce oznaczyc swoj teren... pani proponowala przez jakis czas go nie wypuszczac.
my tez z tz podejrzewalismy, ze to moga byc spacery i nawet wczoraj rozmawialismy, ze trzeba sprobowac go potrzymac. on wacha rozne zapachy i nie raz jest ewidentnie nimi podenerwowany.
dzisiaj upal sprzyja wiec nawet nie bylo dramatow pod drzwiami, tylko chwile pomiauczal, oby dalej bylo podobnoe. odpukac sciany jak na razie suche
MOREK i jego brat ragdoll
- Konstancja
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 19:15
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
- Monic
- Posty: 487
- Rejestracja: 07 lis 2014, 13:50
- Płeć: Kobieta
- Skąd: Katowice
Re: MOREK i jego brat ragdoll
U nas Tamirka nasiusiala na dywan jak pod drzwiami pojawił się inny kot, którego się bała. Bardzo możliwe,zże Huan właśnie też dlatego znaczy. Wykastrowany nie oznacza całkiem bez instynktu Tylko szkoda kotka jak tak lubił spacery...
- Konstancja
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 19:15
- Płeć: kobieta
- Skąd: Kraków
- Kontakt:
Re: MOREK i jego brat ragdoll
szczerze mówiąc dla mnie to ulga, że nie będę musiała z nim wychodzić <diabeł>
kombinuje jakby mu posadzic jakiegos skalniaka na balkonie tak żeby mógł sobie pod nim leżeć w donicy. najpierw muszę zacxąć od znalezienia takowej
kombinuje jakby mu posadzic jakiegos skalniaka na balkonie tak żeby mógł sobie pod nim leżeć w donicy. najpierw muszę zacxąć od znalezienia takowej