Tu byłam najpierw, ale pomyślałam, że może coś niecierpiącego zwłoki na pw przyszło
Dzięki za pamięć Moniko
U nas w miarę OK. U Carloska wszystko dobrze, u Belluchny nie do końca. Seria naświetlań laserem niestety nie dała efektu. Jeździłam z nią przez 10 kolejnych dni do weta, całkiem dobrze zniosła i jazdę, i samo naświetlanie. Może ze 2 tyg, było ok, ale od jakiegoś czasu pojawia się kulawizna. Wg dr Bissenika teraz jedynie można założyć blokadę.
Z tymi zdjęciami to u mnie teraz dramat. Korzystałam z Picassy, zdjęcia bardzo prosto wrzucało się na forum. Potem coś tam pozmieniali, raz mi te zdjęcia dodawało, raz nie, nie wiem, może coś źle robiłam. Może powinnam pomyśleć o innej stronce
