Łobuzy wymiziane, zaraz jeszcze będzie czesanko <mrgreen>
A piszę łobuzy, bo prawie zawsze jak zaczynam się kąpać, tak było i dziś, Bellka i Carlos uskuteczniają gonitwy po całym mieszkaniu, a potem Bella się drze, bo ją braciszek przydusza. I ja mokra spod prysznica wyskakuję i rozdzielam towarzystwo. No uwielbiam <diabeł> A tak na co dzień <aniol>
I ja bym się dała przydusić przez Bellunie <zakochana> ona jest taka cudna <serce> <serce>
I na pewno równie słodko woła o pomoc, coś mi też podpowiada, że to ona zaczyna te gonitwy <mrgreen>
Bo Carlosik wydaje się być bardzo delikatny, to przyduszanie siostry wychodzi na pewno przypadkiem <diabeł>
Piękny model wie jak pozować, by zachwycić wszystkie ciotunie <zakochana>
Ja nie miałam na myśli nic złego, zeby nie było <mrgreen> Dla mnie jej wymiary sa przecudne, wyglada idealnie <zakochana> Duszenia bym sie bała bo ja nieprzyzwyczajona, Filip osiagnął dopiero zawrotne 1.3kg <mrgreen>