Oj to jeszcze długo... jak sie tak na pierwszy plan pcha, to chyba trochę oszukuje, ale ostatnio rośnie. Niestety urosła na łapach, więc wygląda pociesznie na razie, mam nadzieję, że proporcje się szybko wyrównają, bo normalnie nie dam inaczejAnia i Krzysiek pisze:Diuna wyrosła z robaczka na dużą dziewczynkęChyba niedługo będzie większa od mamy:)
Nie ma tu nic do wyobrażania, wszystko jak na dłoni widaćAgnieszka pisze:Najbardziej podoba mi się mama z córką. Czy mi się wydaje, że w tym czułym uścisku widać delikatne napięcie (nie ruszaj się gówniarzu, bo Cię przyduszę,)?
A może to tylko wyobraźnia
Pozostałe zdjęcia bardzo nieostre, gdyby nie to, byłby niezły tryptyk pt. "no puść mnie wreszcie , jestem już czysta!" Borgia po prostu coraz lepiej sobie radzi! 
Agnieszka pisze:Może i klęska, ale za to jaki podbródek!
Jo`Ann pisze:Mogę się tylko podpisać pod tymi zachwytami, bo co tu dodać mądrego?
Może tylko to, że gdybym kiedyś chciała kupić Chestusiowi przyjaciela/przyjaciółkę to właśnie od Ciebie, Dorszko
W oba dni dostała nominacje do BIS, przy czym w niedzielę, aby się do niego dostać, musiała pokonać trzy inne brytyjczyki, starsze od siebie kocurki. Jestem bardzo dumna i szczęśliwa! Kasia i Łukasz dostaną koteczkę z medalami, bo w Ostrawie za NOM BIS koty takowe dostały 
komentarze trafione w 10-kę
