Kali, Mojra i Dulka

[Joasia]

Dziękuję Danusiu za TAAAAAKĄ niespodziankę.

No... minka iście Kalutowa - bezcenne.
A plamka kawowa na bródce - dokładnie taka sama jak u mojej Kali.
Tylko uszka Twojej Kali bardziej wystawowo - brytyjskie.
Arabisiowe dzieci - ach...

J.

[Joasia]

Jakie one podobne, normalnie bliźniaczki

Dokładnie Luiniu - bliźniaczki.
Nie na darmo Dorszka nadała im imiona: Kali i Kala.

J.

[Coffifi]

A fotki Kalutki

Danusiu kochana, z przyjemnością wstawiam zdjęcia Kalusi, specjalnie dla Ciebie.

Ukochane łaputy.





Troszeczkę nam się urosło.



Znak szczegóny, odróżniający nasze siostrzyczki.
Dorszka, kiedy przywiozła nam kociaki, to się z drogi wracała, sprawdzić tę plamkę, czy przypadkiem Kali z Kalą nie pomyliła.



Legowisko -własnozębnie zrobione przez Kali.



Pozdrawiamy serdecznie,
J.

CUDOWNA

[yamaha]

Ostatnia fotka
Pudelko na wymiar

[Danusia]

Ach słoneczko kochane

Nie ma słońca zrobiłam kilka fotek mojej bliżniaczce ale takie byle jakie
Przez tą pogodę z migrenami znowu walczę masakra miałam w naszym wątku coś wstawić ale albo brak czasu albo głowa ojej zły czas
Ale jak tylko dam radę to coś pomyślimy mam nadzieję

[Joasia]

CUDOWNA

Prawda... ? Kremaki ujmują serducha...

J.

P.S. Danusiu kochana, ja o obietnicach pamiętam, pamiętam...

[Kasik]

Piękna Kali te białe grubiutkie łapusie faktycznie bliźniaczka Kalutka

[BabaJaga]

Artystycznie sobie to legowisko wyrzeźbiła. Zdolniocha jedna!

[Joasia]

Zdjęcia z cyklu "legowiska Kali":

Ulubione pudełko - wygryzione coraz mocniej - jeszcze daje radę.


Na czystych, schowanych w komodzie podkładkach najprzyjemiej...


Kameralnie - za firaną.




Czasami nawet "po bożemu" - w legowisku Meow Loops.


No... w końcu trafiłam na swoje miejsce na Ziemi - to chyba koci raj...


Pozdrawiamy z pochmurnego Wrocławia,

J.

[Sonia]

Z tymi wystawionymi łaputami w kartoniku najsłodsza
Widzę, że to chyba rodzinne te wygryzanie kartonu, przez Tobinka nie możemy mieć żadnych kartonów, bo bym wciąż musiała sieczkę zamiatać
A co to za puszeczki?