Kali, Mojra i Dulka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Joasia
Agilisowy Rezydent
Posty: 374
Rejestracja: 27 paź 2011, 21:09

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: Joasia »

Dziękuję Danusiu za TAAAAAKĄ niespodziankę. :kiss:

No... minka iście Kalutowa - bezcenne. :milosc: :milosc: :milosc:
A plamka kawowa na bródce - dokładnie taka sama jak u mojej Kali.
Tylko uszka Twojej Kali bardziej wystawowo - brytyjskie. :lol:
Arabisiowe dzieci - ach...

J.
Awatar użytkownika
Joasia
Agilisowy Rezydent
Posty: 374
Rejestracja: 27 paź 2011, 21:09

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: Joasia »

Luinloth pisze: 07 lut 2018, 09:46 Jakie one podobne, normalnie bliźniaczki :milosc:
Dokładnie Luiniu - bliźniaczki.
Nie na darmo Dorszka nadała im imiona: Kali i Kala. :lol:

J.
Awatar użytkownika
Coffifi
Agilisowy Rezydent
Posty: 367
Rejestracja: 12 cze 2011, 22:27
Płeć: K
Skąd: okolice Poznania

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: Coffifi »

Joasia pisze: 06 lut 2018, 21:29
Danusia pisze: 06 lut 2018, 19:30
A fotki Kalutki ;-(

Danusiu kochana, z przyjemnością wstawiam zdjęcia Kalusi, specjalnie dla Ciebie. :kiss:

Ukochane łaputy.

Obrazek

Obrazek

Troszeczkę nam się urosło.

Obrazek

Znak szczegóny, odróżniający nasze siostrzyczki.
Dorszka, kiedy przywiozła nam kociaki, to się z drogi wracała, sprawdzić tę plamkę, czy przypadkiem Kali z Kalą nie pomyliła. :lol:

Obrazek

Legowisko -własnozębnie zrobione przez Kali.

Obrazek

Pozdrawiamy serdecznie,
J.
CUDOWNA :milosc: :serce: :milosc: :serce: :milosc: :serce: :milosc: :serce: :milosc: :serce: :milosc: :serce:
Awatar użytkownika
yamaha
Genius Loci
Posty: 23442
Rejestracja: 01 maja 2012, 14:02
Płeć: F
Skąd: France

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: yamaha »

Ostatnia fotka :milosc: :milosc: :milosc:
Pudelko na wymiar :serce: :serce: :serce: :kotek:
Awatar użytkownika
Danusia
Agilisowy Rezydent
Posty: 5837
Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: Danusia »

Ach słoneczko kochane :milosc:

Nie ma słońca zrobiłam kilka fotek mojej :devil: bliżniaczce ale takie byle jakie ;-))
Przez tą pogodę z migrenami znowu walczę masakra miałam w naszym wątku coś wstawić ale albo brak czasu albo głowa ojej zły czas :((((
Ale jak tylko dam radę to coś pomyślimy :oops: :serce: mam nadzieję :roll: :mrgreen:
:kotek: :kotek: :kotek: :kiss:
Awatar użytkownika
Joasia
Agilisowy Rezydent
Posty: 374
Rejestracja: 27 paź 2011, 21:09

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: Joasia »

Coffifi pisze: 11 lut 2018, 00:27 CUDOWNA :milosc: :serce: :milosc: :serce: :milosc: :serce: :milosc: :serce: :milosc: :serce: :milosc: :serce:

Prawda... ? Kremaki ujmują serducha... :serce:

J.

P.S. Danusiu kochana, ja o obietnicach pamiętam, pamiętam...
Awatar użytkownika
Kasik
Agilisowy Rezydent
Posty: 5350
Rejestracja: 24 lip 2013, 22:49
Płeć: kobieta
Skąd: Szczecin

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: Kasik »

Piękna Kali :serce: :serce: :serce: te białe grubiutkie łapusie :milosc: faktycznie bliźniaczka Kalutka :serce:
Awatar użytkownika
BabaJaga
Agilisowy Rezydent
Posty: 1294
Rejestracja: 05 cze 2016, 11:52
Płeć: K
Skąd: Gdańsk

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: BabaJaga »

Artystycznie sobie to legowisko wyrzeźbiła. Zdolniocha jedna! :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Joasia
Agilisowy Rezydent
Posty: 374
Rejestracja: 27 paź 2011, 21:09

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: Joasia »

Zdjęcia z cyklu "legowiska Kali":

Ulubione pudełko - wygryzione coraz mocniej - jeszcze daje radę.
Obrazek

Na czystych, schowanych w komodzie podkładkach najprzyjemiej...
Obrazek

Kameralnie - za firaną.
Obrazek

Obrazek

Czasami nawet "po bożemu" - w legowisku Meow Loops.
Obrazek

No... w końcu trafiłam na swoje miejsce na Ziemi - to chyba koci raj...
Obrazek

Pozdrawiamy z pochmurnego Wrocławia,

J.
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Kali, Mojra i Dulka

Post autor: Sonia »

Z tymi wystawionymi łaputami w kartoniku najsłodsza :milosc:
Widzę, że to chyba rodzinne te wygryzanie kartonu, przez Tobinka nie możemy mieć żadnych kartonów, bo bym wciąż musiała sieczkę zamiatać :mrgreen:
A co to za puszeczki?
ODPOWIEDZ