Komentarze chyba zadziałały jak magia, bo wprowadzam tę dietę eliminacyjną z racji IBD (prawdopodobnie alergia) i wygląda, że po kurczaku, którego głównie jadł całe życie, jest ok.

Podałam na razie dwie puszki Feringa Pure Meat i jest ok.
MoniQ - właśnie Frodo to mój pierwszy kot

więc lepiej niech się trzyma. Spotkałam już jednego jego sobowtóra na żywo w poczekalni weterynaryjnej. Mi z wyglądu się te koty kojarzą z taką rasą północno-amerykańską - chantilly tiffany. ^^
Tymczasem oglądam Wasze koteczki. Może by im się przydały Instagramy - wszystkie zdjęcia w jednym widoku.
Karioka pisze:
Jaki macie przepis na długowieczność?
Sama bym chciała wiedzieć. Może jakiś pierścień władzy, to by tłumaczyło, czemu mu się charakter wyostrzył na starość na bardziej żądający. : D