Bo i ile Amisiem sie wszyscy zachwycaja zawsze (bo takie piekny, dostojny i puchaty) to Zuza raczej nikt.
W koncu jest "zwykla" dachówką w typie tajskiej/syjamskiej.
No bo amis wiadomo, "pers" a zuza ani lysa, ani dachówka i sprawia laikom problemy... <rotfl>
Gdy sąsiad od czasu do czasu opiekujący się moimi kotami, pierwszy raz zobaczył Bubencjusza, powitał go słowami: "A to pers, tak?" <roll>
Ja na to: "Brytyjczyk"
Sąsiad: "To aż z Anglii go przywiozłaś??"
Uwielbiam mojego sąsiada <ok>
Dla większości niezorientowanych koty dzielą się chyba na dachowce, persy i te łyse