Mea

Zapraszam do prezentacji Waszych kotów, wszelakiej maści, rasy i pochodzenia :)
as1112
Posty: 42
Rejestracja: 22 wrz 2019, 09:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Olsztyn

Re: Mea

Post autor: as1112 »

Naprawdę? Ona ma wymiary 70x40x40. Obecnie mam tę: https://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety ... zne/300743
Wymiary:

Całkowite wymiary zewnętrzne: dł. x szer. x wys.: 56 x 39 x 38,5 cm
Podstawa: dł. x szer.: 45 x 29 cm
Tacka wewnętrzna: ok. dł. x szer. x wys.: 50 x 34 x 12-25 cm
Awatar użytkownika
Jaskier
Agilisowy Rezydent
Posty: 1747
Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
Płeć: mężczyzna
Skąd: Szczecin

Re: Mea

Post autor: Jaskier »

as1112 pisze: 03 paź 2019, 11:50 Wymiary:
Tacka wewnętrzna: ok. dł. x szer. x wys.: 50 x 34 x 12-25 cm
as1112 pisze: 29 wrz 2019, 10:07 Hmm, może pomożecie, drugi raz Mei zdarzyło się wdepnąć we własną kupę w kuwecie i wynieść na łapkach poza nią. Co może być przyczyną? Przypadek i tak już po prostu bywa, za mała kuweta ( 50x30 cm)...
<CIACH>
Zamienił stryjek...
Nie sugeruj się wymiarami gabarytowymi (z wszelkiej maści kołnierzami, stopniami itp) ale powierzchnią czynną biologicznie ;-))
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Mea

Post autor: Dorszka »

Ważny jest wymiar wewnętrzny, bo to tam będzie kot, musi mieć możliwość obrócenia się, swobodnego wygięcia grzbietu, ustawienia się bez trącania nosem o ściankę, to obrzydliwe przecież... Proszę przyrównać to do siebie, że jest pani w toalecie, mieści się Pani, ale przy siadaniu bądź wstawaniu bum głową o ścianę. Że już o sięgnięciu po papier nie wspomnę, czy ręką za siebie, to właśnie dla kota przekręcenie się w kuwecie, stanięcie na tyle wygodne, żeby można było kopczyk usypać :mrgreen:
as1112
Posty: 42
Rejestracja: 22 wrz 2019, 09:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Olsztyn

Re: Mea

Post autor: as1112 »

No i racja :mrgreen: Kupuję więc SN Jumbo.
Od wczoraj Mea tylko na mokrej Gussto ( naczytałam się na FB o suchej karmie i odstawiłam). Zobaczymy czy ilość wypróżnień w ciągu dnia zmaleje i czy waga Mei podskoczy choć trochę w górę :lol:
Poza tym jest przelom, Mea drugą noc śpi z nami w łóżku. Chyba już nas polubiła :-D
as1112
Posty: 42
Rejestracja: 22 wrz 2019, 09:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Olsztyn

Re: Mea

Post autor: as1112 »

Obrazek
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 5036
Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
Płeć: K
Skąd: Tychy

Re: Mea

Post autor: Luinloth »

Wygląda na wyluzowaną :kotek:
as1112
Posty: 42
Rejestracja: 22 wrz 2019, 09:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Olsztyn

Re: Mea

Post autor: as1112 »

O tak, wyluzowała się :rotfl:

A wracając jeszcze do tematu kuwet, czy kuweta modkat z wejściem od góry nadaję się dla brytków? Wymiary nie są powalające ale może położenie wejścia coś zmienia? Wygląda ciekawie :zle:
Awatar użytkownika
Jaskier
Agilisowy Rezydent
Posty: 1747
Rejestracja: 09 sty 2017, 18:55
Płeć: mężczyzna
Skąd: Szczecin

Re: Mea

Post autor: Jaskier »

Nie "ona śpi z Wami" tylko "ona pozwala Wam spać z nią" :mrgreen:
Co do kuwety, to chyba jednak wymiary mają większe znaczenie niż sposób wchodzenia.
Ale znalazłem coś takiego i się zastanawiam czy to dobry pomysł na pozbycie się żwirku z podłogi.
https://pin.it/qmsg4vnrmloibl
as1112
Posty: 42
Rejestracja: 22 wrz 2019, 09:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Olsztyn

Re: Mea

Post autor: as1112 »

Wygląda ciekawie i rzeczywiście mogłoby wykluczyć problem walającego się żwirku.
Do tego wizualnie dobrze by wyglądało.
U mnie oprócz tego, ze chciałabym wygody dla kotki to jeszcze ważny jest wygląd kuwety. Te standardowe tak słabo wtapiają się w wystrój ale chyba nie ma wyjścia ;-)) Przejrzałam chyba wszystkie i te które ciekawie wyglądają są jednak za małe :angry:
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Mea

Post autor: Dorszka »

Kuweta z wejściem od góry na pewno rozwiązuje problem rozsypanego żwirku (chociaż zawsze na takie pytanie uśmiecham się w duchu, bo przypomina mi się jedna z konsultacji, zostałam wezwana do znaczącego kota, i tam wypróbowano już rożne kuwety; kot typowo znaczył, na stojąco, wyprostowany ogon, poziomo na ścianę czy to kuwety czy mieszkania, i opiekunowie za poradą weterynarza kupili właśnie taką z otworem w górze, byli przekonani, że wygrali, bo przecież ściany na wszystkie strony świata - a kot co? kot się wygiął trochę bardziej, i piękny strumień wypuścił właśnie tym górnym otworem na środek pokoju :lol: )

Ja się tych kuwet boję tylko z jednego powodu - są dobre dla kotów młodych, i to takich, co do których nie mamy wątpliwości, że nie mają problemów z układem ruchu, dla kotów ciężkich bądź trochę starszych (a już połączenie jednego z drugim...) zdecydowanie odradzam.
Zablokowany