Drapaki

Tutaj zadajemy pytania techniczne, jak obciąć pazurki, jak podać tabletkę, jak dobrać kuwetę bądź drapak, jak i czym czesać nasze koty.
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Drapaki

Post autor: Dorszka »

annishere pisze: 02 sty 2018, 10:06
Sonia pisze: 30 lis 2017, 07:44
sandra pisze: 29 lis 2017, 21:49
Sonia pisze: 20 lis 2017, 20:41 Wcale nie jest też tak, że koty preferują tylko górne rejony drapaka. U mnie o dziwo oba koty najwięcej czasu spędzają leżąc na podłodze i podpierając się przednimi łapkami o podstawę drapaka. Jakieś dziwne koty mam chyba :mrgreen:
Myślałam, że tylko Nanek jest takim dziwakiem :mrgreen: Śpi na podlodze z głową opartą o podstawę :lol:
To tak, jak u mnie. Ewentualnie przednie łapki sobie jeszcze podpierają.
Trzeba było zamiast drogiego drapaka zrobić tylko dechę obitą sztruksem lub dywanem i położyć na podłogę :lol:
Kreweka w drapaku korzysta wyłącznie z słupków do drapania i podstawy do leżenia. Półki ignoruje z właściwym sobie wdziękiem. I też mam przemyślenia, że mogłam się ograniczyć do parteru zamiast 3 piętrowych kondygnacji :facepalm: :mrgreen:

:nie: O nie nie nie!

Gdyby nie te kondygnacje, o których Kreweta DOSKONALE WIE, że są, być może zamiast wylegiwać się na dole siedziałby jedynie w umywalce w łazience, a w czasie wizyt gości pod łóżkiem w drugim pokoju. Te rzeczy mają być, żeby było poczucie bezpieczeństwa u kota, żeby w jego głowie była stale myśl, że jakby co, to on może. Te rzeczy tylko pozornie nie są używane, w kociej głowie używane są stale :lol:

Inna sprawa, że drapak może po prostu stać w fatalnym miejscu. Proszę w ramach eksperymentu przestawić go chociaż na kilka godzin na środek pokoju :)
Awatar użytkownika
Danusia
Agilisowy Rezydent
Posty: 5837
Rejestracja: 18 lis 2011, 17:06
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Drapaki

Post autor: Danusia »

Dorszka pisze: 02 sty 2018, 11:15 Inna sprawa, że drapak może po prostu stać w fatalnym miejscu. Proszę w ramach eksperymentu przestawić go chociaż na kilka godzin na środek pokoju :)
O matulu Dorotko przerażasz mnie takimi stwierdzeniami chociaż w pełni je rozumiem :((((

Na papierze ,a przede wszystkim w Mirka głowie :mrgreen: cały drapak jest przerobiony jutro nowe rozety od Rufiego odbieram ,a miejsce w sypialni mam tylko jedno :strach: przy oknie drapak będzie montowany do ściany :roll: kominowej po to żeby zabierał jak najmniej miejsca ,a żeby po nim Kala mogła wchodzić na półki , belki podsufitowe i na witryny na których będą legowiska :shock: . Panci już całkiem odbiło ale zaznaczam ,że w garderobie mam drabinę :lol: :rotfl: jakby co :)
Awatar użytkownika
Sonia
Agilisowy Rezydent
Posty: 16876
Rejestracja: 11 mar 2010, 09:51
Płeć: K
Skąd: Orzesze

Re: Drapaki

Post autor: Sonia »

Mnie się wydaje, że korzystanie z wysokich drapaków jest uzależnione od tego, jaką w ogóle kot ma przestrzeń do wykorzystania. Jak mieszkaliśmy w małym 37 m2 mieszkaniu to drapak i lodówka były w pełni wykorzystywane, a teraz, jak koty mają przestrzeń, a do tego możliwość latem korzystania z wyjść na dwór, to drapaki są wykorzystywane przeważnie do podrapania słupka i leżenia na podstawie. Półki, które zrobiliśmy są w zasadzie do zbierania kurzu i jedynie raz na ruski czas są wykorzystywane, jak przyjdzie ktoś obcy. Tobinek wtedy migiem dematerializuje się i pojawia się na desce nad drzwiami, a Tami zalega na szafie. Tak, że u nas półki to wyjście awaryjne :mrgreen:
Awatar użytkownika
Joasia
Agilisowy Rezydent
Posty: 374
Rejestracja: 27 paź 2011, 21:09

Re: Drapaki

Post autor: Joasia »

Dorszka pisze:"Inna sprawa, że drapak może po prostu stać w fatalnym miejscu. Proszę w ramach eksperymentu przestawić go chociaż na kilka godzin na środek pokoju :)"
U nas całkowicie się to sprawdziło - przesunięcie ulubionego drapaka o 40cm, że się tak wyrażę za winkiel - spowodowało, że został porzucony przez wszystkie 3 koty.
Niestety trzeba było mu przywrócić poprzednie, bardziej eksponowane miejsce.

Podobnie jak u Soni, po przeprowadzce do większego lokum - nasze koty wykładają się częściej na podłodze.
Ale wydaje mi się, że możliwość wygospodarowania miejscówek dla kotów w pomieszczeniu (nie całkowity metraż domu), gdzie najczęściej przebywamy - jest najistotniejsze.

J.
Awatar użytkownika
Dorszka
Administrator
Posty: 6057
Rejestracja: 22 lis 2008, 23:59
Płeć: Kobieta
Skąd: Wrocław
Kontakt:

Re: Drapaki

Post autor: Dorszka »

Danusia pisze: 02 sty 2018, 13:34
Dorszka pisze: 02 sty 2018, 11:15 Inna sprawa, że drapak może po prostu stać w fatalnym miejscu. Proszę w ramach eksperymentu przestawić go chociaż na kilka godzin na środek pokoju :)
O matulu Dorotko przerażasz mnie takimi stwierdzeniami chociaż w pełni je rozumiem :((((

Na papierze ,a przede wszystkim w Mirka głowie :mrgreen: cały drapak jest przerobiony jutro nowe rozety od Rufiego odbieram ,a miejsce w sypialni mam tylko jedno :strach: przy oknie drapak będzie montowany do ściany :roll: kominowej po to żeby zabierał jak najmniej miejsca ,a żeby po nim Kala mogła wchodzić na półki , belki podsufitowe i na witryny na których będą legowiska :shock: . Panci już całkiem odbiło ale zaznaczam ,że w garderobie mam drabinę :lol: :rotfl: jakby co :)
Danusiu, ale to może być super miejsce, Kala Ci powie :lol:
Awatar użytkownika
annishere
Posty: 136
Rejestracja: 25 cze 2017, 11:46
Płeć: kobieta
Skąd: Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: Drapaki

Post autor: annishere »

Testowaliśmy inne ułożenie. Ale będę próbować dalej :mrgreen: Obym z tego wszystkiego nie musiała jej wystawić do sąsiadów :lol:
Awatar użytkownika
Luinloth
Agilisowy Rezydent
Posty: 5036
Rejestracja: 11 lut 2014, 20:09
Płeć: K
Skąd: Tychy

Re: Drapaki

Post autor: Luinloth »

Kochani, rozmawiałam właśnie z Rmonią o czymś w stylu tego modelu:
https://www.olx.pl/oferta/drapak-m9-CID ... 4cbf9953f4
I wysłała mi jeszcze zdjęcie takiej wersji:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5A4F4482

No i teraz mam zagwozdkę, bo z estetycznego punktu widzenia bardziej mi się podoba to lakierowane drewno. Ale drapak ma służyć kotu, a nie tylko zajmować miejsce w salonie. Potrzebuję opinię na temat tego, na co preferują wskakiwać małe łapki. Ktoś ma lakierowany i porównanie ze "zwykłym"?
Awatar użytkownika
agniecha
Agilisowy Rezydent
Posty: 1066
Rejestracja: 15 mar 2015, 16:15
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Drapaki

Post autor: agniecha »

Ja nie chciałam lakierowanego , bo moje kotuchy siedzą na podstawach drapaków wyglądając przez okno , więc wolałam dla nich " przytulną " kostkę .
Bardzo podobają mi się te z lakierowanym drewnem . Drapaki stoją przytulone do okna balkonowego ,a pomiędzy nim jest kawałek paneli i jak tak teraz pomyślałam to dziewczyny raz siedzą na panelach wyglądając przez okno ,a innym razem na podstawach drapaków . Nie wiem od czego zależy miejsce posadzenia dupki :lol: Pomogłam co ?
Awatar użytkownika
Kamila
Agilisowy Rezydent
Posty: 3773
Rejestracja: 04 gru 2015, 13:01
Płeć: kobieta
Skąd: Bydgoszcz

Re: Drapaki

Post autor: Kamila »

ja byłam zdecydowana na lakier ale w ostatecznie stwierdziłam, że wolę cały w materiale. Z punktu widzenia higieny i łatwości sprzątania/prania pewnie ten w drewnie jest lepszy, ale obawiałam się, że kot bedzie się ślizgał wskakując na lakierowane części lub będzie zawijała się poduszka przy wskawinianiu (przy moim niegramotnym kocie to całkiem możliwe :lol: ).
Awatar użytkownika
Limonka
Agilisowy Rezydent
Posty: 1792
Rejestracja: 19 maja 2015, 15:43
Płeć: Kobieta
Skąd: Warszawa

Re: Drapaki

Post autor: Limonka »

u nas jest lakierowana podstawa, może kilka razy widziałam jak koty na niej leżały. Luke i Sissi używają słupów do drapania plus polegują/śpią na każdym poziomie drapaka (hamak, rozeta, góra budki gdzie teraz leżu koszyk Meow Loops). Jak zamawiałam ponad 2 lata temu drapak to chyba nawet nie miałam świadomości, że podstawa może być obita w materiale, jakoś tak z marszu poszło w lakierowaną. A mnie było na rękę bo podstawa jest w orzechu, czyli w kolorze podłogi.
Zablokowany